23 kwietnia 2015

Matka P(Olka) wróci...

Matka P(Olka) pozbiera się do kupy i wróci. Bo Matko - P(Olkowe) macierzyństwo to nie tylko fajne zdjęcia dzieciaków na FB, Peppa Pig i Lego.  Matko - P(Olkowe) macierzyństwo to też ogromny strach, łzy, niepewność i odpowiedzialność, której nawet na chwilę nie można nikomu "oddać".  To też matczyna intuicja, która nie zawodzi, podczas gdy wszystko wokół usypia czujność...

Najgorsze jest czekanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz