8 kwietnia 2015

Matka P(Olka) się złości


Matka P(Olka) się złości. A jeśli się złości, to wiadomo, że środa. Najbardziej hardcorowa środa od dawien dawna. Iskry leciały. Kurwy leciały. Talerze leciały. Po kilku godzinach Matka P(Olka) wstała, otrzepała się, poprawiła koronę i zapierdala dalej. Jutro urodziny Pierworodnego. Trzeba się pozbierać do kupy jakoś. Ogarnąć. Jakiś uśmiech wyczarować. Ba! Jutro rocznica ślubu. Trzeba sobie przypomnieć wszystkie powody, dla których Matka P(Olka) powiedziała "Tak". No bo przecież jakieś powody były, tak?  No bo przecież kocha tego swojego Ojca P-ERO bardzo mocno, tak?  Ojciec P-ERO wybiera właśnie w całodobowym Tesco klocki Lego. No cóż... w niektórych małżeństwach po awanturze żona wychodzi z fochem i wraca z sukienką i dwiema parami butów...


Środo, spierdalaj już!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz